Gra Pomyłek to karcianka quizowa, w której nie zawsze celem jest udzielenie poprawnej odpowiedzi na pytanie. Czasem trzeba udzielić błędnej, bo tylko wtedy dostaniemy punkt. Jeden z graczy trzyma talię kart i czyta pytanie. Następnie odsłania rewers kolejnej karty, na którym są narysowane różne symbole (figura geometryczna, postać, słowo) w kolorze czerwonym lub zielonym. Jeżeli widzimy symbol zielony – trzeba odpowiedzieć poprawnie. Jeżeli czerwony – błędnie. Punkt dostaje się wtedy, gdy udzieli się „właściwej” odpowiedzi, w zależności od koloru na odwrocie karty. Jeżeli odpowiedź będzie błędna, pomyłkowa lub w inny sposób nieprawidłowa – gracz dostaje punkt ujemny. Szansę na punkt ma pierwsza osoba, która powie odpowiedź. I zawsze ten punkt dostanie, z tym, że może się zdarzyć, że będzie on ujemny. Trzeba więc z jednej strony rozważnie podchodzić do wyrywania się z odpowiedziami, no ale z drugiej strony jakoś te punkty trzeba zdobywać, więc nie można też siedzieć i milczeć.
Graliśmy we 4 osoby i było bardzo zabawnie. Liczy się refleks, a dodatkowo mamy ten twist w postaci konieczności udzielenia złej odpowiedzi. Czyli np. na pytanie „Jakie kolory ma flaga Polski” przy symbolu czerwonym trzeba by podać inne kolory niż biały i czerwony. Dojmujące jest, że w tej grze można zdobyć w sumie zero punktów, a i tak nie przegrać, bo przegra ktoś, kogo suma punktów wyszła ujemna.
Trudność pytań jest dość niska. Ale to nie szkodzi, i tak nie będziecie znali odpowiedzi :) Bo o ile prawidłowa odpowiedź może nie nastręczać kłopotów, to podanie celowo złej odpowiedzi nie jest takie proste. Trzeba bowiem najpierw przypomnieć sobie jaka jest prawdziwa, a potem szukać odpowiedzi w innym zbiorze pojęciowym, który zwykle jest niemal nieograniczony. Nie jest to wbrew pozorom takie banalne, tym bardziej, że przecież liczy się refleks!
Na każdej karcie znajduje się po kilka pytań, co powoduje, że kart może być mniej, a miejsce na nich jest wykorzystane. Jest też pewna kategoria pytań (na karcie zapisane są na granatowo), która jest trochę dziwna. Są to pytania, na które teoretycznie nie da się odpowiedzieć ani prawidłowo, ani nieprawidłowo. Wg instrukcji trzeba wtedy krzyknąć „bzdura!”. Jednak nam ta zasada zupełnie nie podpasowała, a kilka pytań i możliwych odpowiedzi było na tyle niejasnych, że postanowiliśmy po prostu grać z pominięciem pytań granatowych. Myślę, że coś w tym aspekcie jest nie do końca dopracowane.
Nie bardzo też sobie wyobrażam granie w Grę Pomyłek w np. 10 osób. We 4 osoby już był harmider, a co dopiero w więcej! Wydaje mi się, że panujący wówczas chaos i ilość bodźców mogłaby być przytłaczająca. Ale nie graliśmy w takiej grupie, więc to tylko moje domysły.
Gra Pomyłek ma też świetną cenę. Za kilkanaście złotych spokojnie można sobie sprawić taką małą i zabawną gierkę imprezową.
Moja ocena: 4/5
Gra pomyłek to lekka, przyjemna imprezówka dająca dużo prostej, ale wcale nie prymitywnej zabawy. Gra daje sporo radości (z pomyłek innych, ale i własnych ;) ), jest szybka, dynamiczna i wymaga dużo skupienia. Podobnie jak Beata zastanawiam się jak grałoby się w nią na 8-10 osób, ale ogólnie jest naprawdę dobrze. Jeśli miałbym wskazać na wady, byłyby to te nieszczęsne pytania bezsensowne, oraz niektóre pytania w których odpowiedź brzmi „Np. X, Y albo Z” – a co, jak nie znam tej tematyki i ktoś poda V albo B? Zaliczyć, czy nie? To lekkie niedopracowanie tytułu.
Wykonanie jest proste, ale niczego więcej nie trzeba. Ogromnym bonusem jest bardzo korzystna cena – tyle właśnie powinny kosztować imprezówki.
Powiedzmy sobie szczerze – to gra prosta i lekka. Nie jest to żaden ósmy cud świata, ale też nie próbuje nim być. Chce być solidną, łatwą imprezówką. I z tego zadania wywiązuje się idealnie.
Moja ocena: 4/5
Ostateczna ocena: 4/5
Ilość graczy: 3-10
Przeciętny czas rozgrywki: ok. 15 minut
Cena: ok. 20 zł
Za grę dziękujemy wydawcy – Trefl Joker Line