Push your luck to mechanika szczególnie popularna w grach imprezowych oraz tzw. openerach, grach używanych do rozpoczęcia wieczoru z grami. Stosuje się ją na wiele sposobów, ale jej esencją jest proste pytanie: „jak chciwy jesteś?” Push your luck wykorzystuje element losowości lub blefu i pozwala Ci wybrać na ile chcesz, jak nazwa wskazuje, liczyć na swoje szczęście.
Kluczem do tej mechaniki jest to, że gracz w dowolnej chwili (względnie – po pierwszym ruchu/rzucie kostką/itp.) może powiedzieć „dość” i spasować. Przykładem takiej gry jest np. „Polowanie na Robale” – gracze rzucają kośćmi i za każdym rzutem muszą „usunąć” z puli jedną liczbę. Im więcej wyrzucą, tym cenniejsze płytki z punktowanymi robalami mogą nabyć. Jeśli jednak się przeliczą i nie będą mogli usunąć żadnych kości (wyrzucą ponownie same już usunięte), to nie tylko nic nie zyskują, ale też tracą robala.
Podobnie działa mechanika bardzo przez nas lubianego „CV”. Im więcej kości przerzucasz, tym lepsze rzeczy możesz nabyć… Ale jeśli wyrzucisz trzy symbole pecha, tracisz swoje przedmioty. Czy więc warto zadowolić się wybranymi kośćmi, czy rzucać dalej?
Wariant tej mechaniki pojawia się też w „Witajcie w Podziemiach”, gdzie gracze przerzucają się utrudnieniami, z jednej strony blefując, by inni spasowali dając im jeszcze szanse na zwycięstwo
Ba, nawet zręcznościowe gry typu „Jenga” czy „Mistakos” można wpisać w tą mechanikę. Można bowiem zagrać bezpiecznie, albo ryzykownie, licząc, że konsekwencje tego ruchu zbiorą przeciwnicy… Gorzej, jeśli nie zbiorą i kolejka wróci do nas i konieczności wypicia piwa, które sami sobie uwarzyliśmy…
Największa zaletą tej mechaniki jest to, że znacznie zwiększa ona emocjonalność gry. Tak jak w hazardzie – im bardziej istotna pojedyncza decyzja, tym bardziej się emocjonujemy jej rezultatem. Niestety, podobnie jak w hazardzie sprzyja to promowaniu dość dużej losowości i często (choć nie zawsze) ten element „szczęścia” odgrywa naprawdę drastyczną rolę. Może to zniechęcić część graczy, którzy uważają, że „mają pecha”. Tym niemniej, w odpowiednim dawkowaniu jest to bardzo przyjemna mechanika.
Zalety:
– bardzo emocjonująca
– zabawna dla wszystkich, z dużą dawką katharsis, gdy ktoś naginał szczęście, naginał i w końcu za to płaci…
Wady:
– nie nadaje się dla graczy, którzy nie potrafią przegrywać lub podchodzą do gry zbyt poważnie
– losowa, jak sama nazwa wskazuje
Bardzo lubię gry z mechaniką push your luck. Szczególnie dobrze sprawdzają się w rozgrywkach z osobami, które na co dzień niewiele grają. Najczęściej takie gry mają proste zasady, które łatwo jest wyjaśnić i można od razu zacząć grać, dopowiadając w razie czego niezbędne rzeczy w międzyczasie. Ryzykanci i poszukiwacze wysokich emocji znajdą tu coś dla siebie :) Szczęśliwy traf smakuje wybornie, a wyjątkowy pech bywa mocno dojmujący. Czyż nie o to właśnie nam chodzi w takich grach? :)
Zalety:
– zwykle łatwe do wyjaśnienia zasady
– gra z taką mechaniką jest łatwo dostępna poznawczo dla większości ludzi
– emocje!
Wady:
– przez dużą losowość może być mało satysfakcjonująca dla fanatyków strategii
– możesz mieć non stop pecha, sorry, bywa i tak
– emocje!