Miniaturkowe gry bitewne mają bogatą i barwną historię. Jakieś formy takich rozgrywek istniały pewnie od zarania dziejów. Mali chłopcy od dawna bawili się zabawkami mającymi symbolizować wojowników i jakieś mechanizmy rywalizacji takich wojowników były z pewnością obecne już na antycznych placach zabaw. Oficjalny początek miniaturkowych gier bitewnych (miniature wargames) to jednak 1913, rok w którym opublikowane zostały dwa różne podręczniki zasad dla symulacji wojennych przy użyciu modeli – reguły wojny morskiej Johna Thomasa Jane’a oraz „Małe Wojny” H.G. Wellsa.

Gen Con Indy 2008 - terrain board 3

Z czasem hobby to rozwijało się – w latach 60-tych XX wieku zaczęto poszerzać standardowe, historyczne pola bitew o alternatywy fantasy i science fiction. Pojawiły się kolejne firmy specjalizujące się w takiej rozrywce, specjalistyczne publikacje – hobby zaczęło żyć własnym życiem.

Gen Con Indy 2008 - terrain board 7

Miniaturkowe gry bitewne to gry, w których gracze odgrywają konflikt (pojedynczych oddziałów lub całych armii) przy użyciu modeli wojsk, jak również, często, całych makiet terenu bitwy. W porównaniu z typowymi grami strategicznymi, miniaturkowe gry bitewne są przede wszystkim bardziej atrakcyjne wizualnie, ułatwiające wczucie się w klimat rozgrywki. Dla wielu graczy atrakcją jest też większa „namacalność” takiej gry. Wadami będą przede wszystkim cena oraz czasochłonność przygotowań. Zebranie typowej armii dla popularnej gry miniaturkowej, takiej jak Warhammer będzie kosztowało kilka tysięcy złotych, jak również będzie wymagało czasu na sklejenie i pomalowanie kilkudziesięciu lub nawet kilkuset figurek. Fakt, takie armie potrafią być prawdziwymi dziełami sztuki, ale czas i wysiłek potrzebny na ich zgromadzenie potrafią być przerażające.

Topaketa errunikoak 2011 0009

Taki zakup nie jest rzecz jasna przymusem. Można też próbować grać prostymi armiami dostępnymi w zestawach podstawowych, wprowadzających do gry, ale rzadko kiedy ma to większy sens. Są oczywiście gry tańsze, symulujące rozgrywki pojedynczych oddziałów, zamiast całych armii, albo zaprojektowane tak, by można było długo trzymać się samej podstawki, stanowią one jednak stosunkowo niewielką część tego rynku.

Miniaturkowe gry bitewne będą z natury trafiały bardziej do mężczyzn – są naturalnym przedłużeniem kolekcjonowania figurek żołnierzyków, jakie większość z nas zaliczała w dzieciństwie. Nie znaczy to, że kobiety w ogóle nie grają w tego typu gry, ale jest ich wyraźnie mniej, co widać choćby na zdjęciach z różnego rodzaju turniejów. Sam byłem kiedyś graczem w Warhammera i gdy na początku naszego związku sprzedawałem swoją armię mrocznych elfów, Beata nie mogła uwierzyć a) ile wydałem na jej zebranie oraz b) za ile ludzie byli gotowi ją odkupić. Dla niej były to po prostu zabawki ;)

Eldar Warp Spiders


Zalety:

– estetyka

– „namacalność”

– klimatyczność


Wady:

– cena, cena, cena!

Mechanika: Żyjące Gry Karciane
Recenzja: Gra o Tron